Sałatka z łososiem

Hej 🙂

Dziś pragnę Wam przedstawić kolejny post z kategorii jedzenia. Będzie to sałatka z łososiem, którą staram się jeść 2-3 razy w tygodniu. Przepis, który pokazuję można urozmaicać wedle potrzeb, a co najważniejsze przygotowanie takiego obiadu- lunchu zajmuje 15 min. Taka sałatka jest przede wszystkim zdrowa, sycąca i niedroga. Łososia często zastępuję grillowaną piersią z kurczaka, która też bardzo dobrze komponuję się z całą resztą. Zapraszam do czytania 🙂

Do sałatki potrzebujemy:

p1010159

p1010161

(do sosu czosnkowego)

p1010162

p1010164

p1010165

p1010166

p1010167

Wszystko kroimy.

p1010168

p1010170

Robimy sos czosnkowy. 2 ząbki czosnku, jogurt naturalny, pieprz, sól, przyprawy.

p1010174

p1010176p1010173

I gotowe!

p1010195

p1010196

Życzę smacznego!!! 🙂

 

Koktail owocowy

Hej 🙂 Dziś przychodzę do Was z postem innym niż do tej pory. Pragnę pokazać Wam jak wygląda moje codzienne śniadanie.

Właśnie wróciłam z urlopu, a to znak, że od nowa zaczynam wdrażać w życie różne nawyki. Nadchodzące miesiące będą u mnie bardzo aktywne. Zaczynam studia, planuję wesele no i do tego jeszcze pracuję. Pomyślałam sobie, że będę potrzebowała bardzo dużo energii do działania i zejścia co najmniej 3 kg w dół  żeby w sukni ślubnej dobrze się prezentować. Do spełnienia tych warunków jest jeden klucz. Jest nim oczywiście DIETA. Nie mówię tutaj o głodówkach, godzinach spędzonych na siłowni i ciągłym liczeniu kalorii. Chodzi mi bardziej o zdrową, bogatą w warzywa, owoce, ryby i mięso dietę. Dlatego jak tylko znajdę czas, będę tutaj udostępniać bardzo proste i przede wszystkim zdrowe przepisy na koktajle, przekąski, lunche itp. Na pierwszy ogień idzie koktajl, który piję codziennie rano.

Do koktajlu potrzebujemy:

BANANA 

p1010177

KIWI

p1010178

GRUSZKA

p1010179

2 FIGI

p1010180

MASŁO ORZECHOWE

p1010181

MLEKO

p1010182

BLENDER

p1010183

CAŁOŚĆ MIKSUJEMY

p1010185

I gotowe! Często dodaję jeszcze płatki jaglane, górskie i nasiona Chia. Samo zdrowie, a do tego jakie dobre! Smacznego 🙂

p1010188

p1010194

 

 

Ulubieńcy sierpnia

Hej 🙂

Jak co miesiąc przychodzę do Was z ulubieńcami. W sierpniu obchodzę swoje urodziny więc to chyba oczywiste, że jest to mój ulubiony miesiąc. Zobaczcie jakie perełki wpadły w moje ręce w tym czasie.

  1. Uwielbiam biżuterię, ale tylko tą minimalistyczną. Jako blondynka o jasnej karnacji jestem fanką srebra lub białego złota. Żółte złoto noszę głównie jak jestem opalona. Mój minimalizm przekłada się również na zegarki. Faworytem w mojej kolekcji jest zdecydowanie zegarek od Daniela Wellingtona. Mój model to CLASSY 26MM  z paskiem o nazwie OXFORD. Mam go już od lutego, ale bardzo długo zwlekałam z jego naprawą (wypadł mi teleskop). Kiedy już dałam mu drugie życie przypomniałam  sobie jaki jest piękny i w sierpniu się z nim nie rozstawałam.

p1010202

p1010198

2. Przebiegając między półkami w drogeriach, robiąc szybkie zakupy przed urlopem, sięgnęłam po balsam z Eveline Extra Soft. Wybierając ten produkt pamiętałam tylko, że polecała go Paula Jagodzińska z bloga Beauty-fashion-shopping.pl  Okazało się, że jest to strzał w 10tkę! Niesamowity produkt, który uratował moją skórę przy intensywnym opalaniu w trakcie urlopu. Myślę, że dzięki temu, że używam go rutynowo moja skóra jeszcze nie zeszła. Dzięki niemu jest bardzo odżywiona i gładka. Do tego piękny zapach i niska cena (11 zł) BARDZO POLECAM!

p1010205

p1010207

p1010208

3. W tym miesiącu rzadko się malowałam, ale oczywiście znalazłam jedną rzecz z kolorówki, która podbiła moje serce. Numerem jeden została pomadka marki Golden Rose w kolorze 98. Szminka ma piękny brudno różowy kolor. Bardzo ważne dla mnie było to, żeby pomadka nie była matowa i ciężka ponieważ na wakacje potrzebowałam czegoś komfortowego i nawilżającego. Ta szminka spełniła wszystkie moje oczekiwania. Jest lekka, nawilżająca, ale przy tym bardzo napigmentowana. Bez wątpienia powiększę moją kolekcję pomadek z tej serii.

p1010210

p1010212

4. Za 10 miesięcy odbędzie się najważniejszy dzień w moim życiu. Mój ślub. Wesele będzie w stylu rustykalnym i bardzo bym chciała żebyśmy  my- MŁODZI zaangażowali się w to najbardziej. Cały rok przed ślubem przeżywamy razem i robimy wszytko żeby ten dzień był idealny i żeby było w nim widać nas i naszą miłość. Na moim weselu chcę żeby było dużo polnych kwiatów, koronek, drewna, świec itp. Dlatego sama pragnę zrobić większość dodatków i ozdób. Nie dość, że sprawia mi to ogromną radość to na dodatek okazało się, że bardzo lubię robótki ręczne! Zobaczcie co udało mi się stworzyć i jak ładnie świeczniki wpasowują się do wnętrza mojego mieszkania ❤

p1010215

p1010216

… to dopiero początek.

5. Robię hybrydy już 3-4 lata. O tym jak bardzo to lubię dobrze wie moja kochana siostra. To właśnie ona dała mi ten cudowny prezent z okazji urodzin. Nowa lampa do utwardzania, baza i top w jednym oraz przepiękny wakacyjny kolor 130 Sleepeng Beauty marki Semilac. Wszystkie te rzeczy sprawiły, że moja miłość do robienia hybryd znacznie urosła i mogę cieszyć się jeszcze lepszym i piękniejszym wyglądem moich paznokci.

p1010218

p1010219

6. Kolejny prezent z okazji urodzin  dostałam od siostry i jej chłopaka. Jak mieszkałam we Wrocławiu to czas ze znajomymi umilały na gry. Kości, karty, gry planszowe i oczywiście coś po co sięgaliśmy najczęściej- POKER. Profesjonalny sprzęt do gry pożyczaliśmy od znajomych i już wtedy wiedziałam, że muszę mieć coś takiego w moim domu. Ktoś mnie wysłuchał i od 27 sierpnia jestem szczęśliwą posiadaczką takiego właśnie zestawu do pokera. Teraz tylko czekam na rodzinę i znajomych żeby znowu ich ograć ( świetnie blefuję) ;p

p1010220

p1010223

To wszyscy moi ulubieńcy tego miesiąca. Mam nadzieję, że coś Wam wpadło w oko. Do następnego wpisu ❤

 

Ulubieńcy lipca

Hej 🙂

Dziś po raz pierwszy na blogu przedstawię Wam ulubieńców. Nie będą to tylko perełki z minionego miesiąca. Będą to produkty, które towarzyszyły mi od czerwca po dzień dzisiejszy.. Osobiście uwielbiam tego typu posty, ponieważ dostarczają mi one bardzo dużo inspiracji. Mam nadzieję, że z moich faworytów również któreś  wpadną Wam w oko.

  1. Lakiery hybrydowe marki Semilac. Kolory 032 ” Biscouit” i 140 ” Little Stone”

P1010018

Bardzo chwalę sobie lakiery marki Semilac. Są trwałe, nie ścierają się, a gama kolorów jest bardzo obszerna.  W poprzednich miesiącach na moich paznokciach królowały 2 kolory. Piękny jasny róż i klasyczny odcień szarości.

P1010020

P1010021

2.Płyn micelarny 3 w 1 Garnier. 

Nikomu nie muszę go przedstawiać. Od roku jest ciągle nr. 1 na mojej liście wśród płynów micelarnych. Jest bardzo wydajny, doskonale usuwa makijaż (bez pocierania!!!), nie szczypie w oczy oraz jest w bardzo atrakcyjnej cenie. Z całego serca polecam, jeżeli jeszcze nie miałyście okazji przetestować.

P1010003

3. Szampon „Sheer Blonde” marki  John Frieda

Pierwszy raz usłyszałam o tych szamponach na YouTube. Nie przykuwały one mojej uwagi, do czasu kiedy zaczęła polecać go Szusz. Jeżeli Ona mówi, że coś jest  dobre, to zwykle ma rację. Poleciałam do drogerii i kupiłam popularny szampon. Oczywiście nie zawiodłam się. Włosy są wygładzone, lśniące i odżywione. Poza tym przepięknie pachnie.

P1010004

4. Odżywka Biovax z avocado marki L’ biotica.

Często nie mam czasu żeby po umyciu włosów nakładać odżywkę i nosić ją przez następne 30 min. To nie dla mnie. Dlatego znalazłam odżywkę idealną. Nie dość, że wystarczy nałożyć ją na 60 sekund to jeszcze naprawdę DZIAŁA! I to bardzo dobrze. Moje końcówki są zregenerowane, wygładzone, lekkie , a rozczesanie ich potem to czysta przyjemność 🙂

P1010007

5. Szampon seria prebiotyczna „0%” marki  Joanna

Raz w tygodniu oczyszczam skórę głowy i włosy „czystym” szamponem z Joanny. „Czystym” znaczy bez parabenów, alergenów i sylikonów. Powiem Wam, że zauważyłam dużą poprawę nie tylko w stanie skóry mojej głowy, ale również w tym jak później moje włosy wspaniale przyjmują maski i inne odżywki.

P1010008

P1010009

6.Suchy szampon Oriental marki Batiste.

Z tym produktem się  nie rozstaję. Tym bardziej w okresie letnim. To przede wszystkim świetne ułatwienie, wygoda i oszczędność czasu. W 5 min mogę odświeżyć swoje włosy i za to kocham ten produkt. Wybrałam wersję „Oriental” ze względu na genialny zapach.

P1010017

7. Mydła w płynie marki ” Linda” z Biedronki

Długo chodziły za mną słynne mydła marki „Yope”. Jedak MYDŁO jest dla mnie tak zwykłą rzeczą, że zanim wydam na nie ok. 20 zł skusiłam się na zakup czegoś dużo tańszego. Będąc ostatnio w Biedronce, moją uwagę przykuły piękne opakowania mydełek marki ” Linda”, a jak zobaczyłam cenę (2,45 zł!!!) to bez zastanowienia sięgnęłam od razu po dwie sztuki. Na razie sprawdzają się bardzo dobrze w kuchni jak i w  łazience. A zapachy powalają na kolana.

P1000982

P1000983

P1000984

8.Mgiełka „Passion Struck” marki Victoria’s Secret 

W takie upały często wybieraliśmy się nad wodę lub po prostu szliśmy złapać trochę promieni słońca. Nie miałam wtedy potrzeby wylewania na siebie ciężkich perfum, więc najlepszą alternatywą okazała się mgiełka. Moją ulubioną od 2 lat jest ta od Victoria’s Secret. Piękny zapach owoców połączony z nutą wanilii. Bardzo trwała i intensywna. Must have w mojej plażowej torbie 🙂

P1010013

9. Wazon i koszyczek do chleba z Home&you

Nie byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś z kategorii Home decor 😀  Dzięki temu, że się przeprowadziłam, parapetówek nie ma końca. Oczywiście wierzyłam w gust moich bliskich i nie zawiodłam się. Mogłabym tu pokazać sto rzeczy, bo wszystkie są piękne i wyjątkowe, jednak te dwie totalnie skradły moje serce.

Pierwsza z nich to wazon. Jest w 100% w moim stylu. Romantyczny, prowansalski, rustykalny. Po prostu idealny. Kwiaty prezentują się w nim przepięknie, a on prezentuję się przepięknie w moim salonie. Dziękuję Mamo!

P1010026

Druga rzecz to koszyk na chleb. Może to zabawne, ale szukałam idealnego koszyczka przez dobry miesiąc. Śniadanie wśród rodziny i przyjaciół jest dużo przyjemniejsze gdy talerze, kubki, imbryk, a nawet serwetki tworzą jedną całość. W moim rodzinnym domu zawsze tak było i staram się żeby u mnie było tak samo. Dlatego moja siostra również trafiła w „10”. Koszyczek jest piękny, biały z beżowym wyścieleniem i pięknymi kokardkami po bokach. Podawanie w nim świeżego pieczywa to czysta przyjemność.

P1010024

10.Woski Kringle „Watercolors” i ” Peony”

Jestem ogromną fanką świec i wosków marek Yankee Candle i Kringle. W tym miesiącu przewijały się na zmianę 2 zapachy. Mój totalny nr. 1 WATERCOLORS. Bardzo świeży i delikatny zapach. Drugi równie piękny,  kwiatowy wosk o nazwie PEONY.

P1000933

 

Cześć 🙂 Dziś zapraszam Was na post, w którym pokaże Wam w jaki sposób i za pomocą jakich kosmetyków wykonuję swój codzienny makijaż.

Zapraszam do czytania! 🙂

P1000830

Na początku używam kremu pod makijaż. Moim ulubieńcem jest zwężający pory  „TEA TREE PORE MINIMISER” marki The Body Shop. Drugą również bardzo dobrą alternatywą jest „OCZYSZCZANIE LIŚCIE MANUKA” z Ziaji. Dwa świetne produkty, które używam na zmianę.

P1000775

P1000831

Następnie za pomocą Beauty Blendera nakładam krem CC „1,2,3 PERFECT” marki Bourjois w odcieniu 32. Świetny, lekki, idealny na upalne dni. Do tego naprawdę dobrze kryje.

P1000778

P1000840

Trzecim krokiem jest zakrycie cieni pod oczami i ewentualnych zaczerwienień na skórze korektorem. Ja dodatkowo rozjaśniam strefę „T”. Do tej czynności używam korektor „LIQUID CAMUFLAGE”  z marki Catrice w odcieniu 010. Lekki, dobrze kryjący i niezwykle trwały produkt.

P1000788

P1000841

Bardzo ważnym krokiem jest przypudrowanie kremu CC i korektora, dzięki czemu makijaż będzie trwalszy. Do tego używam pudru „ALL ABOUT MATT” marki Essence. Cieszę się, że znowu udało mi się znaleźć produkt, tak dobry za tak małe pieniądze. Puder jest transparentny i lekki. Daje bardzo dobry, długotrwały mat.

gdfbgd

P1000844

Tak, tak… Jestem człowiekiem bez brwi 😀 A tak na poważnie… Brwi mam, ale niestety są bardzo jasne i rzadkie. W ich „ogarnięciu” pomagają mi 2 produkty i jeden bardzo precyzyjny pędzelek. Cień do brwi „EYEBROW STYLIST SET” marki essence (pierwszy produkt, który ma idealny kolor), żel do brwi „EYEBROW FILLER” marki Catrice i pędzelek ” H85″ marki Hakuro.

P1000796

P1000851

Do makijażu oczu używam TYLKO brązów i kolorów nude. Jako osoba o jasnej karnacji i ciepłym odcieniu blondu, takie kolory pasują mi najbardziej. Dziś użyłam 3 cieni z palety „NATURAL EYESHADOW PALLETE” marki Wibo. Idealne kolory, super pigmentacja i dobra cena!  😉

Cienie, których użyłam to: naked look, secret eye, milk chocolate

P1000793

Makijaż oczu to również wytuszowanie rzęs. Ja niezmiennie, od kilu miesięcy jestem wierna maskarze „LASH SENSATIONAL” marki Maybeline. Cudownie wydłuża i rozczesuje rzęsy. Różnica widoczna na zdjęciu poniżej.

P1000865

P1000819

P1000852

Produkt, który każdemu makijażowi dodaje świeżości i dziewczęcości, to oczywiście RÓŻ. Mój ukochany to „COLORFUL” marki SEPHORA, w kolorze „shame on you!”. Idealny odcień dla blondynek. Malinowy, brudny róż. Po prostu przepiękny.

Na zdjęciu poniżej róż z Sephory zestawiony z drugim, ukochanym produktem „BLUSH” marki Make up Revolution, w odcieniu „treat”.

P1000809

P1000857

Czas na bronzer. Jednym z moich ulubionych jest bronzer z palety „3 STEPS TO PERFECT FACE” marki Wibo. Piękny odcień kawy z mlekiem, bez drobinek, pasujący do każdej urody. Bronzer nakładam na skronie, pod kości policzkowe i żuchwę (znana wszystkim „trójka”)

P1000802

P1000859

Ukochany rozświetlacz „ROYAL SHIMMER” marki Wibo. Cudowna tafla i piękny szampański odcień. Każdy makijaż po nałożeniu tego produktu staje się piękniejszy. Dodaje on świeżości, a skóra wygląda na wypoczętą i rozpromienioną.

P1000868

Przechodzimy do ust. Tutaj też staram się wybierać bardziej stonowane kolory. Jak już szaleję to tylko z czerwienią. Ale do mojego dziennego makijażu wybrałam konturówkę „COLORSENSATIONAL” marki Maybelline, kolor 132 ” sweet pink”. Lepszy kolor moich ust.  Przepiękny brudno-różowy kolor.

P1000817

P1000870

Szminka, której użyłam to „AIRY, FAIRY” marki Rimmel. Rozsławiony już produkt. Ten róż nie jest oczywisty. Jest przygaszony, lekko pudrowy, idealny. To zdecydowanie moja ulubiona szminka i w niej czuję się najpewniej.

Drugi, podobny odcień to matowy błyszczyk „LONG STAY” marki „Golden Rose, w odcieniu 01.

P1000822

A oto efekt końcowy.

P1000826P1000875

Post nawiązuje również  do poprzednich, na temat zakupów w Rossmanie. Większość tych kosmetyków testuję i jestem z nich bardzo zadowolona 🙂 Do następnego Dziewczyny!:)

 

 

ULUBIONE PERFUMY

DSC00778

Hej 🙂 Ze względu na przeprowadzkę, blog odszedł na boczny tor. Teraz gdy wszystko jest już na swoim miejscu wracamy do Was ponownie. Kolejny post to dedykacja dla kobiet, które kochają perfumy. Przedstawiamy Wam naszych ulubieńców:

1.Versace „Bright Crystal”

Łagodny, świeży zapach idealny na wiosnę i lato. Jest on połączeniem nut kwiatowych, owocowych z piżmowymi akcentami, które dodają zapachowi wyrazu. Ulubieniec wielu kobiet. Uwagę przyciąga również flakon przypominający diament, który pięknie prezentuje się na każdej toaletce 😉

DSC00712

„W nucie głowy owoc granatu łączy się z akordem lodowym i cytrusowymi nutami yuzu. W nucie serca lekki kwiatowy bukiet magnolii, piwonii i kwiatu lotosu. W nucie głębi piżmo, ambra i drzewo acajou, pozostawiające zmysłowy woal.”

DSC00718

2. Hugo Boss „Ma Vie”

Kolejny zapach idealny na letnie dni. Po rozpyleniu go na skórze czujemy kwiatową świeżość, ale po chwili staje się on cięższy, słodszy i pudrowy. Uwielbiamy ten zapach i gdy tylko go użyjemy dostajemy mnóstwo komplementów. Jedyny minus to jego średnia trwałość.

DSC00721

„Nuta głowy z akordem kaktusa nadaje zapachowi orzeźwiającą, zieloną świeżość bezkompromisowej, pustynnej rośliny i stanowi niespotykany, nowoczesny element jego kompozycji. W sercu rozkwita bukiet kwiatów: łagodna, różowa frezja i aksamitne płatki jaśminu jednoczą się z subtelnymi pączkami różny, nadając kompozycji naturalną, kwiatową aurę. Intensywne ciepło delikatnych zapachów drzewnych i cedru stanowi bazową nutę kompozycji.”

DSC00726

3. Dolce & Gabbana „Light Blue”

Kultowy zapach, którego trwałość i świeżość zachwyca. Przebijająca nuta cytryny i drzewa cedrowego dodaje dużego orzeźwienia. Zapach zupełnie nie przytłaczający, wręcz przeciwnie, daje uczucie lekkości. (Nie bez powodu jest on ulubieńcem naszej mamy 😉 )

DSC00739

„W nucie głowy dominuje żywy akcent sycylijskiej cytryny, soczyste aromaty młodego jabłka Granny Smith oraz spontaniczna nuta dzwonka. Jaśmin, bambus i białe róże nadają nucie serca kobiecy, przejrzysty ton. Głęboka, prawdziwa bazę perfum Light Blue charakteryzuje mocny, lecz ciepły charakter drzewa cedrowego, bogactwo ambry i zmysłowa won piżma. Świadomie skromniejsza forma i barwa flakonu lekko nawiązują do przejrzystości i barw śródziemnomorskiego świata – flakon przypomina czysty błękit nieskończonego nieba i głęboki błękit oceanu.”

DSC00738

4. Calvin Klein „Eternity Summer 2014”

Co roku prezentowana jest edycja limitowana zapachów CK SUMMER. My posiadamy tą „2014”. Kolejny z bardzo orzeźwiających i świeżych zapachów. Tutaj dominuje nuta owocowa, a dokładnie pomarańcze i cytrusy. Zdania na temat tego zapachu są bardzo podzielone i to prawda, że wielu osobom przy dłuższym używaniu zapach może się nudzić. Nam kojarzy się ze wspólnymi wakacjami i tak już zostanie ❤

DSC00747

„Nuty głowy: mandarynka, liść bambusa, gruszka, arbuz. Nuty serca: piwonia, lilia wodna, gardenia, neroli. Baza: piżmo, białe drzewa.”

5. Moschino „Light Clouds”

Bardzo świeży, delikatny i przyjemny. Wyobraźcie sobie poranna rosę, wstające słonce, świeże poranne powietrze. Tak właśnie pachnie Light Clounds. W upalne dni lata nic tak cudownie nie dodaje nam lekkości, jak ten zapach.

DSC00758

„Głowa – brzoskwinia, cyklamen. Serce – róża, jaśmin, lotos. Podstawa – piżmo, ambra, cedr.”

DSC00754

6.Gucci „Guilty”

Przechodzimy od świeżych, kwiatowych oraz owocowych zapachów w te cięższe, wieczorowe, które również bardzo lubimy.

Większość zapachów tej marki zwykle bywa ciężka. Jednak przy tym zapachu „ciężki” nie znaczy duszący, nużący. Jest to niemożliwy do zdefiniowania zapach. Nietypowy i nieoczywisty. Nam kojarzy się z elegancją i luksusem.

DSC00767

„Nuty głowy- mandarynka, czerwony pieprz. Nuty serca- bez, geranium, brzoskwinia. Baza- ambra, paczula.”

DSC00768

7. Cacharel „Amor Amor”

To już chyba nasz 3 flakon. Wracamy do niego z ogromną radością. To jeden z „najseksowniejszych” zapachów jakie znamy. „Amor Amor” jest odzwierciedleniem kobiety pewnej siebie, seksownej i niezależnej. Strzał w 10 na randkę bądź wieczór ze znajomymi. Jest to zapach na każda porę roku ponieważ łączy w sobie zapach cytrusów (pomarańcze, mandarynki) jak i cięższe nuty (zapach z drzewa sandałowego). Daje to świetną równowagę, ponieważ zapach nie jest duszący i nachalny.

DSC00765

„Głowa – grejpfrut, czarna porzeczka, bergamotka, mandarynka, Cassie, pomarańcza. Serce- jaśmin, róża, lilia, konwalia, morela Podstawa – drzewo sandałowe, ambra, fasola Tonka, piżmo, wanilia, cedr”

DSC00759

8. Giorgio Armani „Si”

Tego zapachu nie trzeba nikomu przedstawiać. Nasza „wisienka na torcie”, nasz ulubieniec.  Zapach ponadczasowy, intensywny, a zarazem delikatny i kwiatowy. Po prostu idealny. bez wątpienia zostanie w naszej rodzinie na długie lata.

DSC00729

„Nuty zapachowe: Nuta głowy: liść czarnej porzeczki. Nuta serca: frezja, konwalia.
Nuta bazy: wanilia, paczula, ambroksan, nuty drzewne”

DSC00730

 

 

 

Promocja -49% w drogerii Rossmann cz.2

DSC00709

Dziś kolejna część naszych zakupów, w które zaopatrzyłyśmy się w ramach promocji „-49%” na kosmetyki, tym razem do makijażu oczu. Zaopatrzyłyśmy się w kilka paletek cieni, tusze oraz produkty do brwi.

Palety do makijażu oczu:

Jeśli chodzi o palety cieni, wybrałyśmy paletkę WIBO – Neutral Eyeshadow Palette, która ostatnimi czasy jest bardzo popularna w sferze blogowej. Postanowiłyśmy wypróbować jak sprawdzi się u nas. Gama kolorystyczna, nas osobiście zachwyciła. Paletka ma wiele kolorów neutralnych, są tu cienie matowe oraz połyskujące, tak więc sprawdzi się świetnie na dzień, oraz do wykonania makijażu wieczorowego. Pigmentacja – super, opakowanie rówenież jak najbardziej na tak!

DSC00641

DSC00645

Paletka Lovely – Nude Make Up Kit – opakowaniem może nie zachwyca, ale zawiera naprawdę ładne cienie, ktore również sprawdzą się świetnie aby wykonać makijaż dzienny oraz wieczorowy. Zawiera cienie matowe oraz satynowe.

DSC00648

DSC00651

Paletki marki Essence All About: Nudes, Roses oraz Bronze. Paletek nigdy za wiele, a te nie dość, że posiadają śliczne kolory, są bardzo aksamitne, zawierają cienie matowe, satynowe i z drobinkami, to znajdują się w zgrabnym, niewielkim i poręcznym opakowaniu, które zawsze można zabrać ze sobą np. w podróż. Paletki kosztowały około 8 zł, dlatego korzystając z tak niskiej ceny postanowiłyśmy wziąć je wszystkie. Wybór był trudny, bo każda z nich ma bardzo ciekawe odcienie. Nie mogłyśmy zrezygnować z żadnej :p

DSC00638

Cień Color Tattoo 24 hr, nr 35 – On and on bronze, marki Maybelline – kremowy cień do powiek w kolorze ciepłego brązu, o metalicznym wykończeniu, którego można używać samodzielnie lub w połączeniu z matowymi cieniami. Posiadamy również kolor 91 – Creme de Rose , który sprawdza się świetnie jako baza pod cienie i to właśnie on zachęcił nas do wypróbowania kolejnego odcienia z tej serii.

DSC00653

DSC00657

Tusze:

W przypadku tego produkty, wg. nas cena, w stosunku do jakości często nie idzie w parze. Dlatego bardzo często wybieramy tusze tanie, które jak się potem okazuje stają się naszymi ulubieńcami i towarzyszą nam w codziennym makijażu, przez długi czas.

Jak dla nas, niezawodny tusz, który sprawdza się doskonale od wielu lat to Lovely – Pump Up Mascara – super wydłuża, rozczesuje i podkręca. Jedyny minus – wystarcza naprawdę na krótki czas, ponieważ szybko zasycha, ale za cene około 11 zł (podczas promocji 6 zł!) to zupełnie nam nie przeszkadza. Zapas zrobiony!

DSC00658

DSC00662

Kolejny tusz, o którym dowiedziałyśmy się, o dziwo nie z youtube czy blogów urodowych,
a od naszej znajomej, podobnie jak tusz Pump Up Mascara jest z nami od długiego czasu
i świetnie się sprawdza. Nie kruszy się, utrzymuje się na rzęsach cały dzień, pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy.

DSC00664

DSC00667

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać maskary Maybelline – Lash Sensational, która zbiera wiele pochlebnych opini. My powracamy do niej po półrocznej przerwie, z dużą przyjemnością ponieważ swojego czasu był to jeden z naszych ulubionych kosmetków do oczu.

DSC00672

DSC00677

Na dwie maskary marki Wibo zdecydowałyśmy się przez ciekawe szczoteczki i bardzo niską cenę. Być może to one okażą się naszymi kolejnymi ulubieńcami 🙂
Zielona maskara Growing Lashes posiada bardzo malutką, silikonową szczoteczkę, która wydaje się bardzo precyzyjna, dodatkowo producent zapewnia wzmocnienie rzęs oraz stymulacje ich wzrostu.

DSC00690

DSC00691

Natomiast różowa Extreme Volume Lashes Mascara dysponuje gęstą, włochatą szczoteczką, która ma za zadanie pogrubić nasze rzęsy.

DSC00695

DSC00696

Produkty do brwi:

Do przetestowania zakupiłyśmy dwa produkty do brwi, firmy Catrice
– żel utrwalający Eyebrow Filler, którego zadaniem jest zagęszczenie oraz wymodelowanie   brwi. Posiada neutralny, brązowy kolor.

DSC00680

DSC00682

Drugi kosmetyk, którego celem jest podkreślenie naszych brwi to trwały flamaster Longlasting Brow Definer, dzięki któremu możemy wyrównać wszelkie niedoskonałości naszych brwi poprzez domalowanie pojedyńczych włosków za pomocą specyficznego aplikatora.

DSC00683

DSC00688

Promocja -49% na wszystkie produkty do makijażu oczu trwa do 03.05.

 

Pielęgnacja – nowości

DSC00543

Będąc w Suwałkach zaopatrzyłyśmy się w kosmetyki do pięlęgnacji twarzy i ciała w aptece Gemini, która jak się okazało, w porównaniu do innych aptek ma naprawdę bardzo okazyjne ceny.

Vichy:

Zdecydowałyśmy się na dwa produkty z serii NORMADERM tj. żel oczyszczający do skóry wrażliwej

DSC00513

oraz tonik oczyszczjący do skóry wrażliwej bez parabenu, którego głównym zadaniem oprócz oczyszczania jest zwężanie porów oraz matowienie skóry.

DSC00516

Wybrałyśmy również odświeżający tonik z serii Purete Thermale, także do skóry wrażliwej, oczyszczjący oraz usuwający pozostałości makijażu i zanieczyszczeń.

DSC00518

Avene:

Woda termalna Avene to nasze must have! Używamy jej „nałogowo” – aby odświeżyć makijaż, po demakijażu, po depilacji, po opalaniu, w podróży, cudo! Nawet 300 ml to dla nas za mało :p

DSC00523

Ziaja:

Krystaliczny peeling cukrowy, złuszczjąco – wygładzający, z olejem z orzechów brazylijskich i makadami, który dla nas okazał się hitem! Pięknie pachnie (aż chce się go zjeść 🙂 ), złuszcza, a co najważniejsze super nawilża! Skóra po nim jest bardzo gładka i mięciutka w dotyku. Jest to tańszy zamiennik najlepszego wg nas scrubu PAT&RUB z serii Otulający Cuddling. W aptece Gemini, 200 ml peelingu Ziaja kosztuje około 10 zł – jak za tą kwote efekt jest naprawdę świetny.

DSC00527

DSC00529

Korzystając z promocji w drogerii natura, po raz pierwszy wybrałyśmy płyn micelarny firmy MIXA, który oczyszcza twarz i powieki z makijażu, niweluje zaczerwieniania, koi oraz odświeża

DSC00519

Postanowiłyśmy także wypróbować upiękaszający olejek Magic Rose, marki EVREE, którego zadaniem jest zredukowanie przebarwień, łagodzenie stanów zapalnych oraz redukowanie produkcji sebum. Na tą chwilę sprawdza się bardzo dobrze.

DSC00521

Nie mogłyśmy oczywiście przejść obojętnie obok wyprzedaży w sklepie The Body Shop. Tym razem zdecydowałyśmy się na scrub oraz masło do ciała, o świeżym zapachu Virgin Mojito, który świetnie sprawdzi się w gorące dni.

DSC00538

DSC00534

DSC00539

Żel pod prysznic, który od razu przypadł nam obydwum do gustu to Papaya – świeży, owocowy zapach, także świetny na upalne dni.

DSC00634

Na zakupy w The Body Shop decydujemy się tylko podczas trawania promocji, ponieważ większość cen regularnych w tym sklepie jest według nas przesadzona, dlatego warto skorzystać z wyprzedaży 😉

Wszystkie wyżej wymienione kosmetyki zakupiłyśmy po raz pierwszy, w naprawdę dobrych cenach. Mamy nadzieję, że dzięki nim nasza wiosenna pielęgnacja będzie przyjemna, a co najważniejsze, że będą miały pozytywny wpływ na naszą skórę:)

 

 

 

 

Promocja -49% w drogerii Rossmann

DSC00630

Od dnia 20 kwietnia rozpoczęła się promocja -49% w drogeriach rossmann, obejmująca produkty do makijażu twarzy (podkłady, pudry, korektory, rozświetlacze, róże oraz bronzery). Jak co roku postanowiłyśmy skorzystać z okazji i zaopatrzyć się w kilka niezbędnych kosmetyków 🙂

Podkłady:

Jeśli chodzi o podkłady, o dziwo zrezygnowałyśmy z zakupu Bourjois – Healthy Mix, (z którym nie rozstawałyśmy się od przeszło dwóch lat), na rzecz wypróbowania nowych fluidów takich jak:

Astor Perfect Stay Foundation

DSC00569

Kultowego już Rimmel Wake Me Up

DSC00563

Lżejszej wersji wszystkim doskonale znanego Revlon Colorstay a mianowicie Revlon Nearly Naked

DSC00558

Po raz pierwsze skusiłyśmy się również na przetestowanie wychwalanego, w sferze blogowej CC Cream, marki Bourjous

DSC00561

Powróciłyśmy do podkładów które miałyśmy już okazję testować tj:

Revlon color stay

DSC00554

oraz L’oreal Paris True Match

DSC00552

Coś co również przyciągnęło naszą uwagę to podkład w musie Essensce Soft Touch Mousse, polecany przez znane „youtuberki” jako tańszy (o wiele tańszy) zamiennik Chanel Bronze Universel.

DSC00549

Pudry:

Kolejnym zakupem były trzy pudry, dwa sypkie oraz jeden w kompakcie:

Transparenty puder w kompakcie Essence All About Matt

DSC00581

Oraz dwa pudry sypkie marki Wibo:

Puder półtransparenty, matujący – Fixing Powder

DSC00593

 A także puder rozświetlający Diamond Skin Illuminating Loose Powder

DSC00588

Korektory:

Zaopatrzyłyśmy się także w korektory:

Korektor w kredce marki Wibo, który świetnie sprawdzi się do konturowania nosa lub pod łuk brwiowy

DSC00617

 Mocno kryjący korektor Catrice Liquid Camouflage

DSC00605

A także wielu, bardzo dobrze znany Affinitone marki Maybelline

DSC00614

Rozświetlacze:

Wszystkie rozświetlacze zakupione przez nas, są mega tanie (tym bardziej podczas promocji), wszystkim świetnie znane i w naszej opini wyglądają na skórze przepięknie.

Dwa rozświetlacze marki Wibo, o cudownym złotym wykończeniu

Diamond Illuminator

DSC00598

oraz Royal Shimmer

DSC00595

 a także Gold Highlighter z firmy Lovely ( opakowanie ucierpiało, tuż po powrocie z zakupów 😦 )

DSC00601

Róże i bronzery:

Od niedawna marka WIBO posiada w sperzedaży paletę do konturowania twarzy 3 Steps To Perfect Face, która zawiera prasowany puder matujący w kamieniu, rozświetlacz na kości policzkowe oraz róż do policzków. Koszt paletki w cenie regularnej to około 20 zł, tak więc cena promocyjna tego produktu to około 10 zł! W sieci zbiera świetne opinie, zobaczymy jak sprawdzi się u nas. Wizualnie jesteśmy bardzo „na tak”

DSC00574

DSC00576

Przypominamy, że promocja obejmująca kosmetyki do makijażu twarzy trwa do 25 kwietnia. To świetna okazja na to aby przetestować różnorodne kosmetyki w bardzo okazyjnych cenach, tak więc idziemy testować 🙂